Ekoenergia - jak być przyjaznym dla środowiska?

25 stycznia 2009, 16:54

Segregacja śmieci w domu

Nie ma się co bać segregacji śmieci... Zdecydowanie. Wiele polskich domów i mieszkań ma niewielką powierzchnię, ale jestem przekonany, że taki lub podobny sprzęt do segregacji śmieci można zmieścić niemal w każdym z nich.

Po lewej stronie zdjęcia widać zieloną torbę z odpadami ze styropianu, gotową do wyniesienia na śmietnik. (W Japonii segregacja odpadów polega na tym, że kontener na śmieci jest jeden, ale codziennie wywożony jest inny rodzaj śmieci. I każdy ma w domu kalendarz z rozpiską terminów ich wywozu.) Górne pojemniki mieszczą kartony po napojach, plastiki, dolne są do papieru i puszek oraz szklanych butelek. Pojedyncza plastikowa butelka przeznaczona jest do innego pojemnika. Duży pojemnik po prawej stronie mieści wszystkie inne odpady. Za nim z kolei widać worek z kartonem. A przy prawej krawędzi zdjęcia widać pojemnik na torebki foliowe, który znacznie ułatwia ich późniejsze powtórne wykorzystywanie...

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

hmm....pamiętam jak mieszkałem kiedyś w starej kamiennicy,gdzie wszystkie śmieći wsypywano do jednego kosza,były tam butelki po napojach,gazety,i wiele rużnych śmieći,a większość z nich można było po segregować,teraz mieszkam w blokach,i nie wyobrażam sobie abym nie segregował śmieći,róbmy to wszyscy bo świat zależy od nas,zmieńmy to,i pamiętajćie,trzeba chcieć,to nic złego

kobzacz pisze...

Niestety, w moim przypadku pełne sortowanie śmieci byłoby sztuką dla sztuki - w mojej okolicy nie ma dedykowanych kontenerów na surowce wtórne. Kiedyś były, ale przestałem wierzyć w polski recykling, kiedy zobaczyłem jak śmieciarka po objechaniu całego osiedla zbiera też posegregowane surowce (wrzucając je do jednego zasobnika). Jakiś czas później wspomniane kontenery znikły zupełnie.

Obecnie od śmieci oddzielam tylko aluminium i makulaturę, które oddaję sąsiadce dorabiającej sobie zbieraniem surowców wtórnych - gdyby nie ona to także te surowce szły by na wysypisko.

Bardzo podobało mi się sortowanie śmieci w Szwecji - osobne pojemniki na papier, plastik, szkło i metal, tak że do zwykłych śmieci trafiały prawie wyłącznie odpady organiczne - te śmieci szły do lokalnej ciepłowni, gdzie były spalane, więc odpadał transport na większe odległości. Posortowane surowce nie muszą być myte przed wyrzuceniem, mogą także mieć niewielkie domieszki innych materiałów (np. kartony na napoje). Śmieci sortują tam _wszyscy_ a nie garstka pozytywnie zakręconych ekologów jak u nas i nikt się nad tym nie zastanawia, dla rodowitych Szwedów jest to odruch.

Dodatkowo wszystkie butelki szklane i PET oraz puszki aluminiowe są zwrotne. W większych sklepach zlokalizowane są automaty do których wrzuca się w/w opakowania a następnie otrzymujemy kwit z którym możemy iść do kasy po gotówkę albo wykorzystać otrzymaną kwotę na zakupy w danym sklepie. Oczywiście, nie ma żadnych ograniczeń pochodzenia butelek tylko do tych ze sklepu w którym je oddajemy.

klaudia pisze...

:)

Aga pisze...

Zacząć trzeba od własnego domostwa i każdy z nas może taką cegiełką dla ratunku planety dołożyć

dj wesele Malbork pisze...

od dziecka segreguje

Prześlij komentarz