Ekoenergia - jak być przyjaznym dla środowiska?

12 listopada 2009, 20:10

Przydomowa oczyszczalnia ścieków

Planując budowę domu na działce w nieskanalizowanej okolicy, zmuszony jestem martwić się o utylizację ścieków we własnym zakresie. Nie mogę odprowadzić ich do kanalizacji. Szamba nie chcę, bo jestem skąpy i nie zamierzam płacić za jego opróżnianie dwa razy w miesiącu.

Co mi więc pozostaje? Praktycznie tylko przydomowa oczyszczalnia ścieków.


Nie mam danych dla Polski, ale z tego, co wyczytałem, w USA ścieki zagospodarowywane są na terenie miejsca ich wyprodukowania aż w 1/4 przypadków. Jakby to policzyć w Polsce, pewnie wyszłoby, że jeszcze częściej. W końcu podpadają pod to również dziurawe szamba, których w Polsce jest mnóstwo. :(

Przydomowa oczyszczalnia ścieków przerabia to, co wychodzi z naszego domu (zużytą wodę i fekalia) na w miarę przyjazny dla środowiska oczyszczony ściek, który może zostać wprowadzony do środowiska. Nieco większy, niż w przypadku szamba, koszt inwestycji równoważony jest przez brak konieczności oszczędzania wody i martwienia się o przyjazd szambiarki. Osad z takiej oczyszczalni również trzeba wybierać, ale robi się to znacznie rzadziej -- więc znacznie taniej.

Oczyszczalnie z drenażem rozsączającym


Na Polskim rynku najpopularniejsze są przydomowe oczyszczalnie ścieków z drenażem rozsączającym.



Przedstawiona powyżej oczyszczalnia [1] działa w następujący sposób:
  • ścieki z budynku trafiają do osadnika gnilnego,
  • tam w czasie 2-3 dni ulegają wstępnemu podczyszczeniu w procesach beztlenowych,
  • wstępnie podczyszczone trafiają do studzienki rozdzielczej,
  • a dalej do drenażu rozsączającego, gdzie przy udziale powietrza są doczyszczane i rozsączane w grunt.
Takiej oczyszczalni nie chcę. I to nawet nie dlatego, że czytałem sporo głosów, że powodują one konieczność wymiany gruntu dookoła drenażu co kilka lat. Po prostu oprócz oczyszczenia ścieków nie robią one nic fajnego. A jeśli można oczyszczalnię jeszcze do czegoś wykorzystać, warto spróbować.

Oczyszczalnie ogrodowe / roślinne


Taka oczyszczalnia oprócz tego, że oczyszcza ścieki, produkuje jeszcze sporo biomasy.

Ogrodowa (roślinna) oczyszczalnia ścieków

Powyższy schemat [2] przedstawia drugą część oczyszczania ścieków (pierwsza, podobnie jak w oczyszczalniach z drenażem, odbywa się w osadniku gnilnym), czyli sam filtr roślinny. Ten filtr to niecka w gruncie rodzimym, wyłożona szczelnie folią, wypełniona żwirem. W filtrze sadzi się odpowiednie rośliny, mogą być to rośliny ozdobne, jak na schemacie.

Na kawałkach żwiru oklejonych podczyszczonymi ściekami żerują bakterie (tlenowe i beztlenowe), grzyby, glony i pierwotniaki. To bogactwo biologicznego życia oczyszcza wodę, usuwając z niej zanieczyszczenia organiczne i zawiesiny, na podtrzymanie swoich procesów życiowych.

Rośliny są po to, by zagospodarować część wody, która tam powstaje. Reszta jest odprowadzana do gruntu. Można więc powiedzieć, że taka oczyszczalnia przerabia ścieki na wodę (do podlania trawnika) i biomasę. Ja osobiście chcę tam posadzić wierzbę energetyczną i trawy energetyczne, w rodzaju miskanta olbrzymiego. One lubią wilgoć i dają spore plony. Będzie czym palić w kominku. :)

Źródła:
[1] Oczyszczalnie drenażowe
[2] Budowa i zasada działania oczyszczalni ogrodowej Ogrody dla czystej wody®

14 komentarzy:

Marcin pisze...

jest jeszcze trzeci rodzaj, wielozbiornikowiec, który w ostatnim zbiorniku ma wodę III klasy czystości, która świetnie nadaje się do podlewania, mycia samochodu, a tak w ogóle to powinna wracać jako woda szara, ale to już inny temat.

Daimyo pisze...

Obszar , który zajmuje ta oczyszczalnia jest zapewne niezbyt duży, poza tym najprawdopodobniej będzie znajdować się blisko domu..
Wszystko to sprawia, że potencjalny plon z tego obszaru będzie dość mały, czy może mało warty.
Chodzi o to, że rośliny energetyczne potrzebują w roku tylko kilka wizyt, a jednoroczne rośliny jadalne z reguły dużo więcej. Umiejscowienie jadalnych na tym miejscu wyeliminuje potrzebę podlewania - kolejny powód by je tam sadzić. To przełoży się na oszczędność energii - ludzkiej:)

Czy nie lepiej byłoby wykorzystać ten obszar na produkcje jakiś wymagających dużej ilości składników mineralnych i wody roślin jadalnych? Oczywiście nie mogłyby być to rośliny korzeniowe. Przychodzi mi do głowy kapusta:)

Inna spraw, jakbys chciał tam matecznik dla miskanta, czy innego ślazowca pensylwańskiego:)

Czy nie obawiasz się, że korzenie np. wierzby mogą dojść do rur i zniszczyć je?


Zachęcam do przeczytania artykułu o strefach w permakulturze.
http://permakulturnik.blogspot.com/2009/09/5-stref.html

Pozdrawiam

Krzysztof Lis pisze...

@Marcin: zbiorniki kilkukomorowe stosuje się też w oczyszczalniach ogrodowych, stąd brak mojej wzmianki.

@Wojciech: masz rację, plon z tego nie będzie wielki. O posadzeniu jakichś krzewów czy drzewek owocowych myślałem, ale nie wiem, czy się na to zdecyduję. Tu roślinność musi być w miarę gęsta, żeby obszar samej oczyszczalni nie był zbyt duży.

Uszkodzenia rur przez korzenie się nie boję, bo nie ma takiego ryzyka. Tam rur w ogóle nie ma, poza rurą dostarczającą podczyszczone ścieki do warstwy żwiru.

Oczyszczalnie ścieków pisze...

Bardzo przydatny tekst.

EKOPOL pisze...

Opis systemu oczyszczania ścieków znajduje się równie na naszej stronie zapraszamy.

Anonimowy pisze...

;)

Weronika pisze...

Przydatny artykuł - rzeczywiście przydomowa oczyszczalnia ścieków to ekologiczne rozwiązanie. W moim domu również zdecydowaliśmy się na wybudowanie POŚ (głównie ze względu na brak zbiorczej sieci kanalizacyjnej w naszej miejscowości). Po latach użytkowania mogę stwierdzić, że był to dobry wybór.

TanieSianie pisze...

cieszę sie ze tutaj wpadłem jest wiele fajnych pomysłów!

Adrian Moczyński pisze...

Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

Anonimowy pisze...

Wygląda to super. Pozdrawiam.

Anonimowy pisze...

U mnie akurat nie ma oczyszczalni, ale za to posiadam bardzo dobre szambo betonowe. Jestem również zdania, że bardzo fajnym narzędziem jest pompa fekalna https://www.dostudni.pl/pompy-fekalne,b70.html która jak dla mnie przydaje się czasami.

Anonimowy pisze...

Bardzo ciekawie to zosatło opisane.

dj weselny Tarnów pisze...

slonce i usmiech to sposoby na bycie eko

Natalia W pisze...

Dzięki za podniesienie ważnego tematu wyboru szamba dla domu. Szamba betonowe są nie tylko trwałe, ale także łatwe w utrzymaniu, co sprawia, że są doskonałym wyborem dla wielu gospodarstw domowych. Dla tych, którzy szukają niezawodnej opcji, zachęcam do odwiedzenia https://probud.pl/produkty/szamba-betonowe/.

Prześlij komentarz