Jeśli jesteś świadom swojego wpływu na środowisko i martwi lub ciekawi Cię, skąd bierze się prąd elektryczny w Twoim gniazdku, ten artykuł na pewno Ci pomoże. :)
O ile się nie mylę, nasi dostawcy energii elektrycznej mają obowiązek publikować informację odnośnie tego, skąd biorą swoją energię, którą później nam sprzedają. Takie informacje powinny znaleźć się na ich stronach internetowych.
Na stronach Zakładu Energetycznego Łódź-Teren (mój dostawca prądu, mieszkam w Żyrardowie) znalazłem taką informację:
- po ponad 45% energii pochodzi ze spalania węgla kamiennego i brunatnego,
- niecałe 3% ze spalania gazu ziemnego, równe 3% z odnawialnych źródeł energii (głównie biomasa, wiatrowa i wodna),
- 0,04% pochodzi z elektrowni jądrowych (importowana z zagranicy, w Polsce elektrowni jądrowych przecież nie ma...).
0 komentarzy:
Czy naprawdę nikt nie ma nic do powiedzenia na temat tego tekstu? :)
Prześlij komentarz